Skąd pomysł? W czasie podróży po Afryce naszą uwagę przykuł problem braku dostępu do leków, rehabilitacji, sprzętu medycznego i odpowiedniego leczenia w powyższych krajach. Dla naszego personelu, lekarza i farmakologa był to szok. Jeden ciśnieniomierz na cały szpital? Noga amputowana, ponieważ nie było na miejscu kogoś, kto umiałby prawidłowo złożyć ją po złamaniu? To norma. Ale przecież nie w Polsce. Ilu ludzi można by było uratować, gdyby na miejscu był choć jeden aparat EKG? Pojawił się pomysł - dlaczego nie przywieźć ze sobą następnym razem pomocy? Nawet najmniejszej? I oto jesteśmy.
.
zł
Adres fundacji:
Telefon kontaktowy
Adres e-mail:
NIP: